DEKOMPRESOR 62: DEKOMPRESOR /KINO #10: 11 PLANETE+ DOC FILM FESTIVAL, Off Plus Camera




DEKOMPRESOR show

Summary: 11. Planete+ Doc Film Festiwal Wyjątkowy, jeden z najważniejszych festiwali filmowych [1] nie tylko w Polsce, lecz także na świecie, prezentujący wyłącznie kino dokumentalne. Jedenasta już edycja pod opieką dyrektora artystycznego, Artura Liebharta oferowała widzom wyrazisty program podzielony na szereg sekcji [2], z których każda prezentowała przebogaty skład. Nas najbardziej zainteresowały tematy rewolucyjne ("Aksamitni terroryści" czesko-słowacko-chorwackiego tria[3], wyróżniony przez międzynarodowe jury "#chicagoGirl. Facebookowa rewolucja" [4] oraz "W rolach głównych: białoruscy wichrzyciele" [5] o Wolnym Teatrze, walczącym z reżimem Łukaszenki). Gościem festiwalu był m.in. Michel Gondry [6] - byliśmy na retrospektywie jego filmów! Planete+ Doc idealnie obrazuje ewolucję dokumentu z tzw. techniki gadających głów ku pełnokrwistym i fantastycznie opowiadanym historiom, to festiwal ludzi ciekawych świata i drugiego człowieka. Off Plus Camera w Krakowie Zwycięzca Konkursu Głównego tegorocznej edycji Off Plus Camera, „EasternBoys” [7] w reżyserii Robina Campillo to opowieść o trudnej sytuacji nielegalnych imigrantów ze Wschodu znajdujących tymczasowy dom w Paryżu. Szukając lepszego życia dołączają do świetnie prosperujących gangów. Do jednego z nich przyłączył się również Ukrainiec Marek, służący za wabik na szukających erotycznej przygody biznesmenów w średnim wieku. Jego ofiarą pada Daniel (Olivier Rabourdin), a konsekwencje tego spotkania będą znamienne dla obu. Po części dramat, po części thriller, z pewnością wzbudzi emocje. Nadrabiając festiwalowe zaległości trafiliśmy na znakomity film Davida Lowery – „Ain’tThemBodiesSaints” [8] z udziałem świetnego CaseyaAfflecka (młodszego i mniej znanego z braci Affleck, ale równie utalentowanego) i Rooney Mara. Zachwyciły nas zdjęcia Bradforda Younga i historia stanowiąca autorskie skrzyżowanie Bonnie i Clyde’a z TerrencemMalickiem. Polecamy! Polecamy też „La Jaula de Oro” – „Złotą klatkę” [9] w reżyserii Diego QuemadyDieza, to jego zachwycający pełnometrażowy debiut. Film odbył już swoją festiwalową rundę, zdobył wiele absolutnie zasłużonych nagród. Opowiada historię trójki nastolatków, które uciekają z domu w slumsach Gwatemali, a celem jest granica ze Stanami Zjednoczonymi. Po drodze dołącza do nich Indianin Chauk, co będzie też pretekstem do pierwszych nieporozumień wśród przyjaciół. Piękny, głęboki film drogi o dojrzewaniu, pierwszych ważnych decyzjach i doświadczeniach, o lojalności i przetrwaniu. Podczas relacji z krakowskiego festiwalu wspominaliśmy jeszcze między innymi o dwóch znakomitych dokumentach: „The Summit” Nicka Ryana o wspinaczce na morderczy, i wciąż niezdobyty zimą szczyt K2 w 2008 roku [10] i „O krok od sławy”, nagrodzony w tym roku Oscarem dla najlepszego dokumentu. Film Morgana Neville’a [11] to historie tzw. “backingsingers”, czyli chórków występujących z gwiazdami światowego formatu. O marzeniach, nadziejach i ambicjach – zachwycający. Ponieważ bardzo lubimy australijską aktorkę polskiego pochodzenia Mię Wasikowską, to pokrótce omówiliśmy też film z jej udziałem, czyli „Tracks” Johna Currana [12]. Główna bohaterka zabiera nas na drogi i pustynne bezdroża Australiiw podróż, w którą w latach 70. ubiegłego wieku udała się Robyn Davidson. Dziewczyna w wieku lat dwudziestu kilku wybrała się w samotną (jeśli nie liczyć czterech wielbłądów) wyprawę przez pustynię Zachodniej Australii, a trasa liczyła prawie trzy tysiące kilometrów. Film oparty na faktach, rola - wyzwanie dla młodej australijskiej aktorki. Blade Runner 2? Sprawa raczej niebanalna, jak śpiewali Cool Kids of Death - czy "Łowca androidów" Ridleya Scotta znajdzie swoją kontynuację? Wszystko na